W czwartkowe popołudnie nasze kadetki rozegrały ostatni mecz w tym roku. Na własnym parkiecie podejmowały jak dotąd niepokonany UKS Piłsudczyk Brzeg. Nieudany początek spotkania dla naszego zespołu nie rokował zbyt dobrze na resztę spotkania. Dramatyczna skuteczność rzutów spowodowała, że po pierwszej kwarcie przegrywaliśmy 9:18. W drugiej kwarcie nasze zawodniczki złapały drugi oddech i w połowie spotkania prowadziliśmy trzema punktami. Bez gwiazdy nie ma jazdy tak można określić brak Alicja Jarząb i grę naszych przeciwniczek. Absencja najskuteczniejszej zawodniczki obnażyła słabe strony rywalek, które w pewnym momencie przegrywały 19 punktami. Dobre zmiany dały nasze minikoszykarki Justyna Adamaszek i Maria Lubecką obie z rocznika 2007, trafiły po jednym rzucie z gry dokładając swoje cegiełki do wygranego spotkania 66-56.
MKS Czechowice-Dziedzice – UKS Piłsudczyk Brzeg 66:56 (8:19, 17:5, 22:16,18:17)
MKS Czechowice-Dziedzice wystąpił w składzie: Małgorzata Kopel (22 pkt.), Aleksandra Durkalec (20), Klaudia Surowiecka (10), Julia Rubysz (6), Natalia Kamieńska (4), Maria Lubecka (2), Justyna Adamaszek (2).